Dawno już moje
palce nie robiły nic miniaturowego, więc postanowiłam to nadrobić.
Przy okazji powstała lekcja, jak z masy plastycznej Fimo wykonać
miniaturowy tort oraz jak zrobić z niego element biżuteryjny. Do
pracy będziesz potrzebować:
- kostki Fimo w różnych kolorach,
- szpilka do zrobienia zawieszki,
- wykrawaczki do ciast do wycinania kształtów.
Przygotowujemy
sobie miejsce pracy. Masę Fimo najlepiej wałkuje się na szklanej
płytce. Żeby się nie pokaleczyć o jej ostre krawędzie, proponuję
oblepić je plastrem. Wybieramy kilka kolorów masy Fimo. W moim przypadku były to brązowa, kremowa i jasnoróżowa.
Bierzemy
kawałek brązowej masy Fimo i wyrabiamy ją w rękach, aż będzie
miękka. Wtedy za pomocą akrylowego wałka wałkujemy ją na cienki
plaster
i za pomocą kwadratowej wykrawaczki do ciasta
wycinamy kilka kawałków masy.
Tak samo postępujemy z
pozostałymi kolorami masy. Uzyskujemy kwadraty w trzech różnych
kolorach.
Zabieramy się za tworzenie tortu. Układamy
kwadraty jeden na drugim w kolejności brązowy, jasnoróżowy,
brązowy, kremowy, brązowy,
a następnie lekko ściskamy
palcami, żeby dobrze się połączyły.
Ponieważ w
trakcie ściskania kwadraty stracą swój pierwotny, równy kształt,
trzeba cały tort jeszcze raz przyciąć za pomocą tej samej
wykrawaczki.
Teraz czas na truskawkową polewę na
torcie. Wyrabiamy w rękach kawałek jasnoróżowej masy i
rozwałkowywujemy na bardzo cienki placek (cieńszy od poprzednich).
Następnie tak przygotowaną masę przykładamy na tort
i dociskamy palcami,
a nadmiar obcinamy nożykiem.
Tak samo postępujemy z każdego boku tortu.
Teraz szykujemy
wałek, który będzie stanowił dolne obramowanie tortu. Ja
wykonałam go z trzech kolorów masy Fimo: jasnobrązowego, brązowego
i białego. Z każdego koloru przygotowujemy cienki wałek, a
następnie splatamy go jak warkocz.
Przykładamy do
brzegu tortu i przymocowujemy na około,
a nadmiar
obcinamy.
Robimy jeszcze dwa cieńsze wałki i zwijamy w
spiralę,
oraz nakładamy na wierzch tortu.
Teraz czas na trochę owoców. Ja zastosowałam gotowe formy w
kształcie truskawek. Wałek pocięłam na cienkie plasterki
i wykałaczką naniosłam na wierzch tortu
oraz
jego boki.
Jasnoróżową masę Fimo mieszamy z
preparatem Fimo Liquid Deko Gel, tworząc półpłynną masę i
wyciskamy ją z torebki na wierzch tortu.
Nie byłoby sensu
robić różnokolorową strukturę tortu, jeżeli tego nie będzie
widać. Wycinamy więc kawałek tortu.
No tak,
ale ciasto nie jest z reguły gładkie, widać w nim pęcherzyki
powietrza. Bierzemy więc ostry metalowy szpikulec i robimy taką
strukturę.
Na poniższym zdjęciu widać efekt końcowy.
W ten
sam sposób możemy przygotować następne torty stosując różne
kształty i kolory. Gotowe torty wstawiamy do piekarnika i wypiekamy
zgodnie z instrukcją podaną przez producenta użytej masy termoutwardzalnej.
Po ich wyjęciu z
piekarnika i wystygnięciu możemy zabrać się za montowanie
zawieszki. Wiertłem zamontowanym w prostnicy Dremela FortiFlex
wiercimy otworki.
Przycinamy szpilkę na odpowiednią
długość,
smarujemy klejem szpilkę i otworek
i wciskamy szpilkę w otworek.
Gotowy element z
zamontowaną zawieszką widać na poniższym zdjęciu.
W trakcie
przygotowywania elementów biżuteryjnych z masy termoutwardzalnej Fimo może się
okazać konieczne wygładzenie ich powierzchni. Grubszych nierówności
można pozbyć się za pomocą tarczy szlifierskiej zamontowanej we
wrzecionie Dremela FortiFlex.
Potem można z grubsza
przeszlifować element na gąbce ściernej
i na koniec
wypolerować końcówką do polerowania z zestawu narzędzi Dremela.